Polska to piękny kraj.Po naszych najdroższych w Europie(niedokończonych zresztą) drogach snuje się od jakiegos czasu 16 dodatkowych pojazdów,Zwą się dumnie „bronkobusy”.Tak,tak drodzy Państwo sam się dziwię ,że Mercedes nie przewidział jaką antyreklamę zrobi tej firmie nasz panujący Prezydent.Ludzie z żalu strzelaja nawet do nich pociskami z farbą.Nie dosć ,że musimy płacić za te autobusy z naszych podatków to dodatkowo za ich mycie także.Swoją drogą to ciekawe kiedy politycy przestana nas „skubać” na tak wielką kasę?Sondaże „pikują” w dół w zastraszającym tempie.Po aferze z dziećmi ,które nieswiadomie reklamowały pierwszą osobę w państwie zostali tylko działacze platformy,którzy z choragiewkami,a także duzą nadzieją witają Komorowskiego.
Znaczy się nadzieje maja ,że wygra i dalej układ wypracowany przez kilka lat będzie trwał.
Oj byłbym zapomniał!!!Najwiekszym błędem sztabu wyborczego głowy naszego państwa jest to ,ze nie sklonowali prezydenta i nie ma go we wszystkich bronkobusach.Bo jak taki mercedes przyjeżdża bez kandydata to frekwencja bardzo mizerna.Nawet podpisów zebrać nie mogą.Ale pocieszające jest jedno....Że Bronek jak zauważyłem ma ogromne poparcie wśród branży meblarskiej.A to wcale nie tak mały elektorat!!!Młodzi ludzie ,żeby zamanifestować miłosć do prezydenta machają krzesłami na każdym wiecu wyborczym.Pełno tych krzeseł w górze.Jeden gosć to chyba za cieżkie krzesło miał.Chociaż ono ze styropianu było.On krzesełko w górę,a tu lipa.Upadł.Zaraz podbiegli do niego faceci w garniturach i mu pomogli.W Krakowie to było.Pozniej się okazało ,że gostka do aresztu wsadzili.Może ukradł to styropianowe krzesełko?Nie wiem tylko dlaczego Ci z zakładów produkujacych meble to zawsze pytaja prezydenta o jakiegos Szoguna???Nie wiem o co w tym chodzi,ale to chyba jakiś kolega Bronka musi być???A On chyba innym autobusem jezdzić musi.Bo ci młodzi ludzie ciagle krzyczą...”Gdzie jest Szogun?” „Gdzie jest Szogun”?A tam tylko urzędasy platformiani.Tamtego nie ma.No i Ci co go wołają niezadowoleni.Zorientowany zbytnio to ja nie jestem.Może ten Szogun to tez w wyborach startuje?A ja o tym nic nie wiem.
Filmik widziałem jak prezydent w Dębicy był.Ojojoj!!!Co tam się działo....zamknał się w urzędowej salce konferencyjnej,ludzi zwykłych nie wpuscili.A Ci to nagrali...Polecam!!!
W Koszalinie też więcej było przeciwników niż urzędników.A tak ogólnie to chyba jeszcze jakiś człowiek ,obok tego Szoguna startuje w tych wyborach.Prezydent nazwał go „Smerf Maruda”.Sam się zastanawiam czy na niego nie zagłosować.Chciałem na Szoguna.Bo taką ładną ksywkę ma.Ale mi sąsiad wytłumaczył ,że to tylko nadworny fotograf i nie startuje.Może na tego „Marudę”?Muszę się dokładnie zastanowić.